czwartek, 29 sierpnia 2013

Zakochana anielska para

Dzień dobry!!
Jejku, gdy zobaczyłam datę dodania ostatniej notki, aż się złamałam, gdyż zazwyczaj nie robię takich długich przerw między wpisami. Dzisiaj pragnę przedstawić wam pierwszą anielską parkę wykonaną przeze mnie. Tworzenie parki trawo zaledwie kilka minut a efekty są zniewalające. Sama praca jest przeciętna, ale dzięki ozdobom nabrała swojego uroku, przynajmniej ja tak to odbieram.







Ozdobami jak same widzicie są kolorowe piórka i ozdobne kwiatuszki :)
Dzięki piórkom skrzydła sprawiają wrażenie bardziej anielskich, natomiast
kwiatki są idealną ozdobą na sukience anielicy. W rzeczywistości kryształki
pięknie błyszczą się na różnorodne kolory.




Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za to, że jesteście!!





piątek, 23 sierpnia 2013

Pastelowy aniołeczek

Dzisiaj pragnę przedstawić wam kolejną pracę z serii aniołków. Tym razem będzie to coś innego, niż zwykły aniołek. Postanowiłam tak dla odmiany wykonać anielskiego chłopczyka siedzącego na... księżycu :) Podoba mi się zarówno pomysł jak i wykonanie. W związku z tym, iż praca jest raczej delikatna postanowiłam postawić na pastelową kolorystykę. Osobiście jestem bardzo zadowolona z tej oto pracy, zresztą same zobaczcie i ją oceńcie.








Na zakończenie pragnę podziękować za wszystkie pozostawione tutaj komentarze. Jestem wam bardzo wdzięczna i cieszę się, że moje prace wam się podobają.
Przypominam, o możliwości zaobserwowania bloga. Lista obserwatorów znajduje się na samym końcu bloga. Wszystkich chętnym zachęcam do obserwowania, odwiedzania i komentowania bloga. POZDRAWIAM!




poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Anielska główka

Dzień dobry!
W dzisiejszym poście pragnę pokazać wam aniołka, a raczej jego główkę ze skrzydełkami. Praca powstała na podstawie TEGO kursu. Mój aniołek nie jest taki piękny jak anioł z kursu, ale mimo tego podoba mi się. Każdy kto zna Natalię wie, że jest ona profesjonalistką i lepi już jakieś 12 lat (wow), ja natomiast jestem amatorką i lepię niecałe 3 miesiące dlatego mam nadzieję, że bierzecie to pod uwagę przy komentowaniu moich prac.





Największy problem sprawiły mi piórka, kompletnie nie wiedziałam jak je zrobić
a autorka kursu (niestety) nie powiedziała jak je wykonać i w ostateczności zrobiłam je po swojemu ;)


czwartek, 15 sierpnia 2013

Masosolna laleczka

Od dłuższego czasu przymierzałam się do napisania tej notki, a właściwie do pokazania jej zawartości i wreszcie dzisiaj mogę to zrobić.
Masosolna laleczka lub jak kto woli fioletowo-różowa laleczka powstała zupełnie przypadkiem. Tak naprawdę ćwiczyłam tworzenie fal na sukni, a gdy stworzyłam już idealny dla mnie kształt dokleiłam głowę, ręce i nogi. W taki oto sposób powstała moja laleczka. Osobiście jestem bardzo dumna z tej pracy i jestem nią po prostu zachwycona. Prace ta została pomalowana na fioletowo-różowo z tego względu, że to właśnie w takiej kolorystyce mam pokój... Na zdjęciu 4 można dopatrzyć się różowej kokardki na włosach lalki :)






Tak prezentuje się laleczka w moim pokoju.



      Mam nadzieję, że pod tą notką znajdę dużo opinii odnośnie tej oto pracy. 
Z góry za wszystkie komentarze baardzo dziękuję ;*


sobota, 10 sierpnia 2013

Zbyt fantazyjne anioły

Witajcie! W dzisiejszej notce, kolejne aniołki. Hm... nie jestem zbytnio zadowolona z nich, powiem więcej - spieprzyłam je. A dlaczego? A no właśnie dlatego, że chciałam pofantazjować i zaszaleć z kolorami co nie wyszło mi na dobre. A może aniołki rzeczywiście nie są takie tragiczne za jakie je postrzegam. Na szczęście jeden z aniołków (w sukience ombre) spodobał się pewnej pani, która znalazła mu nowy dom, więc przynajmniej z tego mogę się cieszyć i najprawdopodobniej jest to jedyny z plusów całej tej sytuacji.

Może rzeczywiście jestem zbyt krytyczna wobec siebie? Tak, zdecydowanie tak, jednakże nic na to nie poradzę... zresztą jakby to wyglądało gdybym w kółko wychwalała swoje prace? Troszkę krytyki również się przyda xD

Nie będę się bardziej rozpisywać, tylko od razu przejdę do pokazania tych nieszczęsnych prac, przynajmniej mogę was zapewnić, że w kolejnej notce pojawi
się masosolna laleczka, z której jestem wręcz dumna.









Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie obserwatorki i komentatorki 
bloga i życzę by te ostatnie tygodnie wakacji były pełne radości 
i spokoju, spędzone w miłej atmosferze ;*

środa, 7 sierpnia 2013

Kolorowe aniołeczki

Ostatnio jestem bardzo rozleniwiona, a to wszystko sprawka tej pięknej pogody, która chwilami bywa dość uciążliwa. Przy takiej pogodzie jest mi trudno stać w kuchni i lepić, więc na nowe prace będziecie musiały jeszcze troszkę poczekać...

Dzisiaj kolorowe aniołeczki, idealne na podziękowania dla gości i nie tylko. Aniołki są bardzo małe i mają zaledwie 6 cm wzrostu.











Ogólnie podobają mi się aniołki, mimo tego, że są takie hm... skromne?
Moim faworytem jest błękitny oraz różowy aniołek ;) A wam, który podoba
się najbardziej? Swoją opinią podzielcie się w komentarzu.



                                                                                        Pozdrawiam!!


piątek, 2 sierpnia 2013

Różane serduszko

Dzień dobry! Nie mogłam się doczekać, aż pokażę wam serduszko, które zrobiłam już jakiś czas temu. Jak większość z was się domyśla, serce zostało ozdobione metodą decoupage, która baaardzo mi się spodobała i chyba częściej będę z niej korzystać :)

Serduszko zostało pomalowane na biało, by efekt był ciekawszy zrobiłam na tle poziome smugi, natomiast otoczkę zrobiłam szarą farbką. Na koniec szarą otoczkę posypałam srebrnym brokatem. Efekt końcowy w stu procentach zadowala mnie i obecnie serduszko jest powieszone w moim pokoju nad biurkiem.







 I jak podoba się serduszko? Pomyślałam, że w najbliższym czasie zamieszczę kurs (mój pierwszy kurs) na zrobienie decoupage na masie, co wy na to?!