Dzisiaj oficjalnie rozpoczęłam ferie zimowe, tak więc mam dwa tygodnie czasu na odpoczynek. Nie ukrywam, że mam bardzo dużo nauki co mnie nie cieszy. Mam nadzieję, że zdążę się wszystkiego nauczyć na czas i porządnie sobie odpocząć :)
W poprzednich notkach pokazałam wam rodzeństwo aniołków, które przypadło wam do gustu. Dzisiaj już powracam do moich naturalnych anielic, jednakże w najbliższym czasie postaram się stworzyć kolejne aniołki pod kontem malowania i ozdabiania. Nie przedłużając, pokażę wam anielicę. Ogólnie jestem z niej zadowolona, aczkolwiek śmieszy
mnie jej suknia, gdyż wyszła tak "inaczej".
Tuż po Świętach Bożego Narodzenia otrzymałam zamówienie na trzy duże anielice. Zamówienie wykonałam z wielką przyjemnością. Postanowiłam nazwać te twory "Anielskim trio" i dzisiaj zobaczyłyście jedną z trzech prac. Kolejne w następnych notkach!
Anielica jest przepiękna ;* Czekam na kolejne aniołki, należące do Twojego ''trio''. Życzę miłej nauki ;D
OdpowiedzUsuńNotka o 7 rano... A podobno masz ferie XD Mi się właśnie skończyły ;c ale jutro nie mam lekcji, bo nauczyciele zrobili sobie wakacje, więc przez jeden dzień będę się czuła jakby były ferie :D
OdpowiedzUsuńPiękne prace :D Jak już składano u ciebie zamówienia to musisz się robić popularna w swoim środowisku :D
Piękna szarfa i włosy *u*
Jak zwykle zresztą :D
pozdrawiam! :D
Jaka śliczna Anielica ^^ Czekam na kolejne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
nasziherbatkiswiat.blogspot.com