piątek, 6 września 2013

Słone słodkości

Dobry wieczór!!
Modelinowe słodkości są bardzo popularne w internecie, czyż nie? Osobiście wiele razy przeglądałam blogi, gdzie tematyką była właśnie modelina. Bardzo podobają mi się takie słodkości, a w związku z tym, że nigdzie w sieci nie znalazłam takich z masy, postanowiłam osobiście takie wykonać :) Robienie słodyczy wcale nie jest takie trudne a przy tym można się świetnie bawić!










Moje masosolne słodkości to:
- Babeczka z waniliowym/cytrynowym kremem
- Dwa nadgryzione ciasteczka z czekoladą
- Słodziutkie lizaczki
- Jagodzianka


Zachęcam was do stworzenia własnych słodyczy, gdyż efekty są rewelacyjne. Jeżeli zechcesz stworzyć własne słodkości, wzorując się na moich umieść na swoim blogu link do mnie :) POZDRAWIAM!!




12 komentarzy:

  1. Bardzo fajne, też mi chodziło po głowie, by sobie polepić takie rzeczy, ale chwilowo masa poszła w odstawkę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie :) Że też nikt na to wcześniej nie wpadł, ale świerzaki zawsze jakieś nowości nam pokażą co byśmy Ci bardziej wprawieni mogli się czegoś nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczne ^^
    Te ciasteczka są najlepsze :D
    W ogóle wszystko sweet ci wyszło ^.^
    Pozdrawiam serdecznie

    nasziherbatkiswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Olu :) wspaniałe słodkości :) ja właśnie dodałam wpis z moimi "słodkimi" magnezami na lodówkę, totalny zbieg okoliczności że miałyśmy tak podobny pomysł :) pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. O jej! Jakie słodkie słodkości! Chyba najbardziej podoba mi się babeczka z waniliowo-cytrynowym kremem i te dwa nadgryzione ciastka z czekoladą. Pięknie Ci wyszły również pozostałe pyszności.

    Pozdrawiam i życzę weny na kolejne cuda :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na notkę powrotową i dalszy ciąg przygód Patrycji i jej rodziny.

    Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pomysłowe te słone słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pyszności aż ślinka cieknie.Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne, nadgryzione ciasteczka wymiatają:)))
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nowe notki, a ja nic nie wiem :)
    Widzę, że poza aniołkami dzieje się coraz więcej!

    Te łakocie wyszły ślicznie i... słodko :)
    Aż się tyje od samego patrzenia :) Jak udało ci się uzyskać różowy i fioletowy kolor...? :)

    wielobarwny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż ma się ochotę schrupać :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz ;*