niedziela, 1 grudnia 2013

Anioł ceramiczny

W dzisiejszej notce pragnę pokazać wam stojącego anioła z gliny. W notce wstępnej wspominałam, iż kiedyś zajmowałam się ceramiką (KLIK). Na zajęcia uczęszczałam przez ponad 2 lata, później zrezygnowałam. Warto tutaj wspomnieć, że ceramiką zajmowałam się, będąc w IV-VI klasie podstawówki. Zajęcia te były świetną odskocznią od codzienności, w każdy piątek po południu wraz z bratem miałam okazję pobawić się gliną :) Ta zabawa spowodowała, że miałam okazję wziąć udział w dwóch konkursach. W jednym stanęłam na podium, natomiast w drugim zostałam wyróżniona.

No to teraz aniołek. Jest on taki troszkę jesienny, gdyż na sukni zostały odbite liście. Ten anioł był pierwszym jakiego wykonałam, kolejne nie wychodziły mi już tak ładnie.









Mam nadzieję, że choć troszkę zaciekawiłam was tematem ceramiki. Jeśli macie jakieś pytania na ten temat, śmiało pytajcie. Pozdrawiam!


10 komentarzy:

  1. Robiłas go w podstawówce? nieżle...

    OdpowiedzUsuń
  2. a gdzie wypalalas aniolki ceramiczne ?:) czy glinka sama wyschla ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zajęciach zostawiałam gotowe prace a nauczycielka je wypalała. W pracowni był taki ogromny piec przeznaczony właśnie do wypalania gliny ;)

      Usuń
  3. O! Zmieniłas wygląd bloga! :D
    Fajnie że jeszcze myślisz o ceramice ;)
    Aniołek sliczny ^^
    Pozdrawiam serdecznie¡

    OdpowiedzUsuń
  4. Oleńko, ty moja słodka ;**** czekam na więcej prac z ceramiki, buziaczki :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow :D Widzę ogromne postępy od czasu podstawówki :) Jak na tamten wiek to i tak nieźle :) Nigdy tego nie próbowałam. Pewnie należy posiadać specjalne materialy i sprzęt. ..Ale kto wie? Może spróbuję kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak na podstawówke to jestem pod wrażeniem, widac masz do tego talent juz od dziecka :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Olu, śliczny ten aniołek :)
    Wygląd bloga też powala na kolana :D
    Ty chodziłaś na ceramikę i ja też.. Może po nowym roku znowu odwiedzimy Panią Anię ? ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Oleńka ;) Super, że w tak młodym wieku odkryłaś w sobie pasję i wciąż ją pielęgnujesz. Świetna praca :) Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz ;*