niedziela, 23 czerwca 2013

Parka nieudanych anielic

W dzisiejszej notce kolejna dawka aniołków. Jak na razie na blogu zamieściłam same aniołki, jednakże w przyszłych notkach będziecie mogły ujrzeć coś zupełnie innego niż najczęściej pojawiające się tutaj aniołki :)

Aniołki, które ostatnio wykonałam nie podobają mi się i nie jestem z nich zadowolona. Powiem inaczej, aniołki same w sobie podobają mi się, jednakże sposób w jaki je pomalowałam... szkoda gadać. Anielice pomalowałam plakatówkami, przez które aniołki straciły swój urok. Jak na razie nie chcę inwestować w farbki akrylowe, gdyż nie wiem czy "przywiążę się" do masy solnej. Aniołki mi nie wyszły, ale jak to się mówi - Człowiek uczy się na własnych błędach. Jak na razie robiąc anioły i inne ozdoby postaram się wykorzystywać naturalne barwniki by unikać malowania swoich prac.


Żałuję, że pomalowałam aniołki, gdyż teraz wyglądają jak anioły z bazaru. Gdybym ich nie pomalowała i zostawiłabym je w naturalnych kolorach wyglądałyby one tak nijako, a teraz jest jeszcze gorzej.








No dobrze, nie użalam się już nad sobą bo to i tak nic nie da. Teraz przynajmniej wiem jaki błąd zrobiłam i postaram się już go nie powtórzyć :] Nie biorąc pod uwagę sposobu pomalowania itp. który anioł wyszedł lepiej?








18 komentarzy:

  1. Jak dla mnie aniołki wyszły ładnie :) Może po prostu kolor, którego użyłaś powinien być po prostu jaśniejszy, pastelowy. Spróbuj kupić farbki akwarelowe. W nich znajdziesz jaśniejsze kolory albo te których używasz rozjaśniaj białą farbą :) Nie chciałabyś zobaczyć mojego pierwszego anioła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś zbyt krytyczna wobec siebie, ja uważam że aniołki wyglądają całkiem fajnie a farby tylko dodają im uroku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przejmuj sie, bo twórca jest największym krytykiem swoich dzieł. każdy ma swój gust i Nikifor też się podoba.
    jesli sama uwazasz, ze to nie ten efekt, który chciałas uzyskać -próbuj dalej .

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! I znów mają te śliczne oczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! Sama mam jednego bardzo podobnego ;)
    Obserwuję, miło by było gdybyś ty też ;)
    nasziherbatkiswiat.blogspot.com
    Pozdrawiam
    Twoja wierna czytelniczka, czekająca na odtworzenie bloga o modzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie one są bardzo ładne :) Na początku też malowałam plakatowkami i wiem że gorzej się nimi maluje, dlatego uważam że efekt i tak jest super :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są i na pewno nie są nieudane

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak szczerze to aniołki są bardzo fajne, nie wydaje mi się że są nieudane ;). Wiem jednak jak to jest do swoich prac podchodzi się bardzo krytycznie ;). Mi te ż wiele rzeczy się nie podoba chociaż ktos mówi że jest ładne ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Olu, aniołki są śliczne. Zawsze jesteśmy bardziej krytyczni wobec siebie i wymagamy dużo więcej. Gdybyś nie napisała, że aniołki Ci "nie wyszły" czytałabyś same zachwyty. Z następnych aniołków będziesz bardziej zadowolona, a z kolejnych dumna :) Dużo cierpliwości Ci życzę. Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniołki są cudne i proszę ich nie krytykować!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem o co ci chodzi :) Jesteś zbyt krytyczna dla swoich dzieł :) Aniołki bardzo mi się podobają :) Usprawiedliwieniem narzekania może być tylko Twoje dążenie do perfekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś :). Mnie się aniołki bardzo podobają :). Jeśli chcesz coś urozmaicić możesz zastosować np rozkruszone pastele suche, żeby dodać cienie, lub po prostu zwykłe cienie do powiek, czy brokaty :), choć mnie sie naprawdę Twoje aniołki podobają :). Ja też jestem bardzo krytyczna wobec siebie-rzadko kiedy mam tak, że jestem z czegoś swojego w 100% zadowolona, bo ciągle myślę, że mogłam coś zrobić lepiej więc rozumiem Cię pod tym względem doskonale :).
    Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  13. jak na pierwszy raz mysle ze sa ok gdybys widziala moje:P byly tak nieforemne ze szkoda gadac hehe malowanie tez nie wychodzilo mi najlepiej i do tej pory raz jest lepiej raz jest gorzej, najwazniejsze to cwiczyc reke nawet jak nie lepie aniolkow staram sie od czasu do czasu cos nabazgrac farbami:) dziekuje za odwiedziny i bede podgladac twoje poczynania:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Troszkę śpiące -ale fajne .Pozdrawiam i zapraszam .Jola

    OdpowiedzUsuń
  15. Eee tam zaraz nieudanych! Każdy anioł, mały czy duży ma to coś w sobie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. przecież te aniołki są bardzo ładne! jedyna uwaga to taka, że mają trochę za wysoko skrzydła i wygląda to trochę tak jakby je miały na głowie :D ale cała reszta jest bardzo dobra, szczególnie szaty :>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz ;*