Jejku, gdy zobaczyłam datę dodania ostatniej notki, aż się złamałam, gdyż zazwyczaj nie robię takich długich przerw między wpisami. Dzisiaj pragnę przedstawić wam pierwszą anielską parkę wykonaną przeze mnie. Tworzenie parki trawo zaledwie kilka minut a efekty są zniewalające. Sama praca jest przeciętna, ale dzięki ozdobom nabrała swojego uroku, przynajmniej ja tak to odbieram.
Ozdobami jak same widzicie są kolorowe piórka i ozdobne kwiatuszki :)
Dzięki piórkom skrzydła sprawiają wrażenie bardziej anielskich, natomiast
kwiatki są idealną ozdobą na sukience anielicy. W rzeczywistości kryształki
pięknie błyszczą się na różnorodne kolory.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za to, że jesteście!!
Wyszła bardzo ładna :) Podobają mi się dodatki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ładna i zgodzę się z Kingą. dodatki dodały uroku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼ i zapraszam do siebie. Jeszcze dzisiaj pokażę pierwszą parkę ślubną :)
Bardzo fajna parka :).
OdpowiedzUsuńPamiętam jak ja robiłam swoją pierwszą parkę, wydawało się trudne a wcale nie jestt :)
Wyszło bardzo ładnie, słodziutka parka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna parka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki ^^
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi piórkami i kwiatkami :)
Pozdrawiam serdecznie
nasziherbatkiswiat.blogspot.com
Jak romantycznie :) Ja też ostatnio tworzę "miłośnie" ;]
OdpowiedzUsuńPiękna para! Wychodzą Ci prace coraz lepiej!
Jednak zawsze wstawiasz zdjęcia już gotowych prac -
nie pomyślałaś o tym, żeby zrobić tutorial?
wielobarwny.blogspot.com
Myślałam o tym, jednakże nie mam pomysłu na żaden tutorial, choć chętnie bym jakiś zrobiła :(
OdpowiedzUsuńpiękna para :), pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńU la la... Śliczna parka. Pierwsze co przyciągnęło moją uwagę to właśnie skrzydła. Są śliczne. Bardzo ładnie Ci to wyszło. A te kwiatuszki do ozdoby naprawdę dodają uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Tak jak pisze w notce kamizelke kupiłam za 7 funtów to jest 35 zł. Za granicą takie rzeczy są bardzo tanie. Koszule jeansową kupiłam za 10 funtów czyli 50 zł. W Polsce szukałam tych rzeczy jednak ceny mnie odpychały skutecznie; D
OdpowiedzUsuńŚliczne skrzydła, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJeej! Słodziuchne są :3 Ja bym robiła takie pewnie 2 godziny,a i tak pewnie nie wyglądałoby to tak ładnie. Ech... Moim powołaniem jest modelinka :D No dobra... może nie powołaniem, ale tak dostojniej brzmi. Świetny jest ten pomysł z skrzydełkami. No i włoski anielicy wyszły śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam też do siebie na kolorowepapugi :)