wtorek, 9 lipca 2013

Para sówek

Witajcie! Ostatnio nie dodaję zbyt często wpisów i rzadko spędzam wolny czas przed komputerem, gdyż jest to spowodowane piękną, wakacyjną pogodą. Ostatnio zrobiłam kilka masosolnych wyrobów, więc w najbliższym czasie postaram się wam je pokazać.

W dzisiejszej notce pragnę pokazać wam parkę sówek, którą zrobiłam już jakiś czas temu. Sowy powstały według kursu Wioletty z bloga rekodzielo-art.pl :) Sowy podobają mi się a zrobienie ich jest bardzo proste i nie wymaga jakiś szczególnych zdolności plastycznych. Efekt końcowy zadowala mnie.


Tak wyglądały ulepione sówki:


A tak wyglądają pomalowane sówki:




Sowy nie różnią się od siebie zbytnio, więc nie będę zamieszczać ich osobnych zdjęć. Sowy pomalowałam farbami akrylowymi, które niedawno sobie zakupiłam. Farbki mają ładne, żywe kolorki jednakże ja mimo wszystko jestem fanką naturalnej masy :)



Pozdrawiam bardzo Serdecznie i liczę na Wasze komentarze ;*

17 komentarzy:

  1. oj wyszły naprawdę urokliwie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne, takie czekoladkowe:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześlicznie wyglądają, aż powiesiłabym sobie taką sówkę w pokoju! :)

    Zapraszam również na konkurs w którym do wygrania są trampki Conversy!
    Więcej informacji na blogu: http://boskiebransoletki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co napisać, takie pozytywne wrażenie na mnie wywarły :D Mają fajne łapki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Droga Olu gdzieś wyczytałam,że czujesz się nieswojo,ponieważ jesteś najmłodszą solniczką :) Kochana, spojrzyj na to wszystko inaczej....za rok lub dwa będziesz solną mistrzynią :):):) z całego serca ci życzę :) i nie poddawaj się ! bo jeśli lubisz robić soje solniczki to nie ma znaczenia czy masz 16 czy 30 czy 40 lat:) dzisiaj robisz to dla siebie,a "jutro" dla swoich dzieci
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za te słowa otuchy, bardzo mi one pomogły :)

      Usuń
  6. Dodaj swojego bloga do katalogu blogów!
    www.StayFamous.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne! a gdzie zawisły, tak z ciekawości zapytam? ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz ;*